Za co można pokochać jesień skoro następuje po ciepłym i leniwym lecie?
Jestem zwolenniczką teorii iż należy szukać pozytywów
we wszystkim co nas otacza.
Dlatego powoli zakochuję się w tej nadchodzącej jesieni.
Po pierwsze w kolorach liści,
pięknie skrzących się w porannym lub popołudniowym słońcu,
w dojrzałych owocach i pysznych warzywach, które właśnie jesienią są najwspanialsze.
Doceniam każdy słoneczny dzień ;)
Teraz postanowiłam zaprosić jesień do mojej pracowni i oto co powstało.
a Wy za co kochacie jesień?
pozdrawiam
Mimowolne Zauroczenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny na naszej stronie i pozostawiony komentarz :)